Ciało starsze
Ciało starsze.
Pełne defektów i błędnych równań czasu
Uśmiech inny, bo starszy 
Jakby pełniejszy i szczerszy.
Przesiąknięty przeszłością.
Ich głowy.
Świetnie znają zasady matematyki. 
Oni umieją sprawnie liczyć i kalkulować.
Ale rachunki, które wykonują nie zawsze równają się tak, 
jak chcieliby, żeby się równały. 
Wyniki nie podobają się ich skupionym oczom. 
Coś nie pasuje.
Znane im zasady nie są w stanie dać poczucia zadowolenia, 
bo sumy i różnice w wielu działaniach nie oddają tego, 
co ich strudzone, zapłakane źrenice chciałyby zobaczyć.
Ahh, matematyko jak precyzyjnie i bez litości działasz. 
Jak sponiewierasz umierające w lamencie serca, dając złe wyniki równań. 
Inne one mogłyby być, inne przecie...
Ciało starsze. 
Pełne defektów i odznaczeń czasu, a w migających oczach -liczby. 
Działania matematyczne, 
których wyniki ciągle się nie zgadzają...




