Patrząc na odznaczone czasem twarze,
z ogromnym niepokojem zdaję sobie sprawę,
że i mnie z każdym dniem brakuje coraz mniej do posiwienia.
Mam ochotę robić zdjęcia wszystkim takim twarzom.
Chcę je zatrzymać.
Są niesamowicie piękne.
Napisane na nich historie mnie urzekają.
Przebyta droga i zapisane wspomnienia
są widoczne na pomarszczonych warstwach skóry.
To ile zim, czy myć przeżyły ich dłonie jest zadziwiające.
Moje wyniki zdecydowanie nie mogą się z nimi równać.
Ile rzeczy dotknęły te palce…
Ile łez otarły…
Ile kanapek przygotowały…
Jak dużo par rękawiczek znosiły…
Więc czego się boję?
Tego, że będąc taka piękna,
nie będę mogła długo już cieszyć się tym światem.
Nie będę mogła go doznawać w taki dojrzały sposób.
Nie będę miała na to sił
i... czasu jakby zabraknie.
jaki głęboki post
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://paolciapolcia16.blogspot.com/
Świetnie
OdpowiedzUsuńWielkie wow, to naprawdę piękne i prawdziwe. Taka obawa przed przedwczesnym zniknięciem jest chyba w każdym.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony fragment to, ,, Ile rzeczy dotknęły te palce...
Ile łez otarły…
Ile kanapek przygotowały…
Jak dużo par rękawiczek znosiły… (...).
Cały wiersz jakby oddaje chołd(?) osobą z bagażem życiowym. Albo i źle zrozumiałam ten wiersz.
pozeracz-ksiazekk.blogspot.com
Zatkało mnie. Powinnaś mieć duuzo więcej obserwatorów, jesteś genialna w tym co robisz! Sam opis bloga mnie urzekł a po tym poście mogłabym składać ci pokłony, na prawdę. Piękne, prawdziwe!
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję!
http://roksanaphotoechelon.blogspot.com/
Zatkało mnie. Powinnaś mieć duuzo więcej obserwatorów, jesteś genialna w tym co robisz! Sam opis bloga mnie urzekł a po tym poście mogłabym składać ci pokłony, na prawdę. Piękne, prawdziwe!
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję!
http://roksanaphotoechelon.blogspot.com/
ojej, nawet nie wiem jak wyrazić swoje uczucia słowami, chyba wystarczy napisać, że wyszło pięknie, podziwiam cię za taką wrażliwość i talanet ;)
OdpowiedzUsuńhttp://introverted-journal.blogspot.com
Jejku przepięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
świetnie napisane! ja jednak najbardziej boję się samotności
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, gabsstylee
Świetnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserację?
Zacznij
http://malwinabeczek.blogspot.com/
Piękne jest to, co napisałaś. Zapraszam do mnie http://domkaa-g.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńhttp://eunikovakinga.blogspot.com/2015/12/winter-is-coming.html
Zgadzam się z tym wierszem. Nie boje sie starości, która jest piękna.. boje się śmierci. To smutne że w tym cudownym, spokojnym wieku, śmierć goni nas szybciej niż wcześniej. Piękne!
OdpowiedzUsuńhttp://claaudiablog.blogspot.com/
Głębokie nie powiem. Sama o tym myśle i osobiście boję się starości. Teraz moja prawie 90 letnia babcia jest w szpitalu i myślę o różnych rzeczach..
OdpowiedzUsuńmajasikoraworld.blogspot.com
Hmm i czasu jakby zabraknie... Z tego co napisałaa wynika , że boisz się starości ,bo będzie za mało czasu by docenić i za mało możliwości... Dobrze zrozumialam? To jest płytkie w głębokim sensie. Każdy może to zinterpretować inaczej, pokazuje to obraz jak życie. Sceny z filmów... Człowiek nie musi grzebać w dole by znaleźć drugie dno. Bardzo dobrze napisane :)
OdpowiedzUsuńDreszczyk zachwytu przeszedł po mojej skórze. Pięknie.
OdpowiedzUsuń